Jak pewnie część z was słyszała, dzisiaj w nocy zawyła syrena…, na szczęście nic poważnego się nie stało.
Chwilę po godzinie 3 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze domu drewnianego. Szykowaliśmy się na najgorsze, ponieważ pożar mógł się szybko rozprzestrzenić w drewnianej konstrukcji, a mieliśmy kawałek dojazdu.
Na szczęście na miejscu okazało się, że Ochotnicza Straż Pożarna w Wetlinie opanowała już sytuację. Nam pozostała tylko pomoc w usuwaniu nadpalonych elementów, aby nie doszło do ponownego zapłonu.
Ta akcja doskonale pokazuje, jak czujki mogą pomóc we wczesnym wykryciu zagrożenia. To one pierwsze zaalarmowały osoby przebywające w domu i pozwoliły na szybką reakcję.
Z naszej strony chcieliśmy podziękować właścicielowi za jego ogromną odpowiedzialność! To dzięki temu, że w każdym pomieszczeniu zamontowana była czujka dymu, nasza akcja trwała tak krótko i nikomu nic się nie stało. Brawa dla Pana!