I już kolejny raz druhowie z OSP w Cisnej, w sobotę 08.07.2023 r., wzięli udział w akcji charytatywnej organizowanej przez TEAM ROMANA pod nazwą „Piknik Rodzinny”, który odbył się na boisku sportowym Orlik w Cisnej. Było to wydarzenie zorganizowane w celu pozyskania środków na wsparcie leczenia mieszkańca gminy Romka, który uległ poważnemu wypadkowi. W chwili obecnej od ponad 8 miesięcy przebywa w ośrodku rehabilitacyjnym.
Oj, działo się, działo!!!!!!!
- Członkowie teamu przygotowali wspaniałe regionalne potrawy i wypieki
- Pracownicy Nadleśnictwa w Cisnej angażowali młodzież w różne gry i zabawy związane z tematyką przyrodniczą
- Pani Andżelika Szmyd ze Stowarzyszenia „Promyk Nadziei” z Ustrzyk Dolnych pięknie zdobiła buźki najmłodszych uczestników pikniku
- Pani Dyrektor GCKiE w Cisnej wraz pracownikami zorganizowała nagłośnienie estradowe i konferansjerkę
- Odbyły się występy zaproszonych zespołów folklorystycznych, które swoją twórczością przeniosły zgromadzonych w dawne czasy, kiedy to nasze Bieszczady były stykiem różnych kultur i narodowości.
W wydarzeniu udział wzięli druhowie OSP Baligród, OSP Wetlina, Pracownicy Pogotowia Ratunkowego stacjonującego w Cisnej oraz druhowie OSP w Cisnej. Sektor, w którym zaparkowane były strażackie wozy bojowe cieszył się dużym zainteresowaniem. Druhowie każdej z jednostek OSP z pasją opowiadali zwiedzającym o nowoczesnym sprzęcie używanym w działaniach ratowniczo-gaśniczych, pokazywali wyposażenie pojazdów od środka.
Niespodziewanie sektor Druhów OSP odwiedziła aktorka Ania Dereszowska wraz z rodziną, która również zainteresowana była tematyką pożarniczą, wykonano również pamiątkowe fotografie.
Świetną zabawę mieli druhowie, kiedy to za kierownicę wozu bojowego zasiadali najmłodsi uczestnicy pikniku. Pierwszym pytaniem ze strony maluchów było, gdzie jest Eooo! Eooo! Oczywiście chodziło o syrenę dźwiękową.
Jednym z najbardziej obleganych punktów było stanowisko zorganizowane przez naszego druha Jarka Suligę oraz jego małżonkę Kasię przy wsparciu pozostałych członków rodziny. Można był zagrać w strażackie kręgle, ubrać się w strój bojowy strażaka. Jednak największą furorę zrobiły sikawki-hydronetki, które to należało zatankować wodą i następnie pompując trafić strumieniem do celu. Były różne konfiguracje pracy zespołowej, np. tata tankował hydronetkę, dzieci kierowały strumień wody do celu i odwrotnie. Zabawie nie było końca, a wszystko to pod czujnym okiem druha Jarosława, który to od czasu do czasu musiał usuwać powstałe w hydronetkach awarie.
Jak się okazało zainstalowana kurtyna wodna w to upalne popołudnie również cieszyła się dużym zainteresowaniem milusińskich. W imię starej zasady, im więcej wody i błotka tym dziecko bardziej szczęśliwe.
Wydarzenie to pokazało, że są ludzie dobrej woli, w powietrzu unosił się lekki zapach empatii i wzajemnego zrozumienie po co wszyscy spotkaliśmy się w tym miejscu. Teamowi Romana życzymy dużo wytrwałości w podejmowanych działaniach, a samemu Romanowi szybkiego powrotu do zdrowia i na łono Rodziny.
Z podziękowaniami i wyrazami szacunku dla wszystkich którzy wzięli udział w tym szlachetnym przedsięwzięciu Druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Cisnej